19 lipca 2014

RAINBOW
















                                                           


                                                    Lniany kombinezon - made by me


Lubię burzę :), po której pojawia się tęcza, a temperatura powietrza jest przyjemna dla ciała.
 Bieganie po kałużach, w tym czasie to sama przyjemność, nie tylko dla mojego dziecka :). W tym bieganiu ,dobrze sprawdził się kombinezon, który ostatnio uszyłam dla Weroniki, a który wywołał burzliwą dyskusję z moją mamą .
 Czarny... na lato!? No, cóż mam słabość do tego koloru :)
Efektem dyskusji, są ramiączka w paski, pomyślałam, że będą małym zabiegiem , w celu odwrócenia uwagi od koloru :) Czy mi się udało, oceńcie sami?

A, dla Weroniki nie kolor był istotny tylko, czy kombinezon będzie miał kieszenie?





3 komentarze:

  1. A przestań. Ostatnio chciałam się z Mają odświętnie ubrać, więc założyłam jej białą bluzkę, czarną tutu i, ponieważ było chłodno, czarny cienki sweterek, rozpinany. Tak że bluzka spod spodu wystawała. Ja miałam na sobie czarną sukienkę, kardigan i szalik. No, tak elegancko... mi się wydawało. Idziemy sobie na spacer. W pewnym momencie spotykamy koleżankę mojej babci, która podchodzi do mnie, łapie mnie za ramię, i pyta: co się stało? Zdziwiła mnie ty pytaniem i mówię że w porządku wszystko. Na to ona, że ją tak wystraszyłam, bo myślała że może ktoś zmarł. Ech :)) A kombinezon bardzo ładny, najpierw wydawało mi się, że naszyłaś tam jakieś łańcuchy, dopiero z bliska zobaczyłam paseczki :PP

    OdpowiedzUsuń
  2. mimo iż lubię czarny kolor i nie unikam go w dziecięcej garderobie, to popieram mamę. taki kombinezon jest na upały, a gdy słońce praży to w czerni wygląda się kuriozalnie i w ogóle czarny skupia promienie słoneczne a jasne kolory je odbijają

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozwolę sobie nie zgodzić się z piszącym ten komentarz, gdyż kombinezon jest wykonany z lnu, nie z wełny, a len jak wiadomo jest tkaniną przewiewną i przyjemną dla ciała mimo, że jest w kolorze czarnym (tkanina przetestowana przeze mnie) krój kombinezonu jest luźny i mało zabudowany więc nie pozwala na przegrzanie się. Ja osobiście nie uważam, że ubierając się w upały w czarny kolor wygląda się dziwacznie, no co najwyżej ascetycznie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń