Pepitka pojawiła się na pokazach znanych projektantów i niby jest jednym z silniejszych trendów na wiosnę, choć w modzie ulicznej za wiele jej nie widziałam.
Gdy, zostałam obdarowana kawałkiem tkaniny w ten wzór, od razu wiedziałam co z niej powstanie.
Spódniczka z koła dla Weroniki, oczywiście to nie jedyna rzecz, która powstała z tej tkaniny, ale o tym innym razem :).
Zdjęcia z braku czasu na naszej ulubionej "ściance" :)
Mam nadzieję, że spodobał się Wam, ten wzór w naszym wydaniu.
Spodobał!!! Ścianka też spoko:P Pepitka zawsze mi się podoba, a w szczególności na spódnicy z koła.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSpódnica z koła była w planach od dawna, tylko nie mogłam się zdecydować, co do tkaniny, z jakiej ma powstać, aż wreszcie udało się wykonać plan :)
Bardzo ładna spódniczka, szczególnie ładnie się prezentuje z limonkową kurteczką :)
OdpowiedzUsuń